Moja bajka z Arabii w ABU DHABI.
W bajkach z 1000 i jednej nocy są cuda, dobre zakończenia. W mojej arabskiej bajce – pustynny kawałek świata zmienia się w najbogatszy emirat Zjednoczonych Emiratów Arabskich. A to wszystko tylko przez ostatnie 20 lat. Abu Dhabi to stolica tego państwa i równocześnie miejsce gdzie znajdują się najbogatsze złoża ropy naftowej.
Przed nami jaskrawo biały, przeogromny meczet. Każdy nowy kraj, miejsce, podróż to tysiące emocji, wrażeń które chcesz wyrazić. Tym razem jest jednak inaczej. Idziemy dalej jak zamurowani, w milczeniu. Największa kopuła na świecie – miejsce, w którym może się modlić 40 000 osób. Szejk Zaid bin Sultan al-Nahajan w 1971 został wybrany pierwszym prezydentem kraju, rządził ponad 33 lata i rozpoczął budowę tej niesamowitej budowli – stojąc przed nią muszę to przyznać robi większe wrażenie niż indyjski Tadż Mahal, do którego nawiązuje. W środku największą uwagę przykuwa światło, a właściwe jego brak. Przeogromne żyrandole sączą światło, które rozbija się na tysiącach ozdobnych kamieni dają magiczne światło. Było to największe dzieło szejka Zeida, zbudowany aby uczcić proroka Mahometa, faktycznie to miejsce symbol szejka, który poprzez swoje plany rozwoju zmienił ten kraj, w którym jeszcze w latach 50-tych XX wieku nie było dróg, szkół i prawie 100% społeczeństwa nie potrafiło czytać. Jego imieniem nazwano autostradę, która jedziemy z Dubaju do Abu Dhabi. W czasie naszych podróży często wynajmujemy samochody, to najwygodniejsza forma transportu do oddalonych miejsc. Zawsze wybieramy samochody z kategorii „economic”. Tym razem „suniemy” wynajętym BMW 520 – to wersja economic w tym kraju, gdzie litr benzyny kosztuje tylko 1,5 zł. Dziewczyna z wypożyczalni 4 razy pyta się – na pewno nie chcecie Ferrari, Porsche?
Kolejny budynek, symbol bajki to Pałac Emirates -wybudowy za 3 miliardy dolarów miał nie tylko być drogim hotelem ale co ważniejsze symbolem Abu Dhabi. To jedyny hotel na świecie, gdzie w bankomacie oprócz standardowej, nudnej gotówki możesz wybrać sztabki złota. Ten hotel wraz z dubajskim Burja al Arab klasyfikuje się do grupy 7 gwiazdkowych, mimo że oficjalny system zakłada tylko 5.
Mimo, że to tak nowoczesne miejsce cały czas czujemy, że to kraj islamski. 300 meczetów łączy się tutaj z nowoczesnymi wieżowcami, tak samo jak w kwestii transportu wielbłądy łącza się z Maserati. W filmie „Seks w wielkim mieście 2” bohaterki jadą do Abu Dhabi. – to NOWY BLISKI WSCHÓD, mówi Samantha nie respektując zasad przyzwoitego stroju. Po aresztowaniu za całowanie się na plaży wszystko staje się jasne. Nie ważne jak nowoczesne są wieżowce i hotele – to kraj islamski.
W Parku FERRARI w Abu Dhabi znajduje się najszybsza kolejka świata Rosa, która w kilka sekund rozpędza się do 240 km/h. Uwielbiam roller coastery ale ten powoduje, że następne kilkanaście minut nie mogę złapać oddechu.
Po świecie podróżujemy od ponad 10 lat, w naszej biblioteczce każde państwo to osoby segregator z wycinkami o danym miejscu. Mój segregator do Abu Dhabi zawiera wycinek magazynu Traveler z 2009 roku, w którym jest informacja „ Abu Zabi nie ma czym zaimponować turyście. Większość jego powierzchni zajmuje piaszczysta i kamienista pustynia”. To jak nieprawdziwy jest ten opis tylko 5 lat później pokazuje, jak szybko ten kraj zmienia się pod względem tego co ma i co zaoferuje w przyszłości.