Angola to prawdziwa Czarna Afryka

Dla nas podróż tutaj to szansa poznania autentycznej Afryki, bez turystów…Niezwykłe krajobrazy centralnej Afryki, tysiące baobabów i wszystko tylko dla nas!
Wojna domowa zakończyła się 10 lat temu, my zaś sprawdzamy jak prawie 40 lat później wygląda kraj opisywany przez Ryszarda Kapuścińskiego w książce „Jeszcze dzień życia”.
Luanda stolica Angoli to najszybciej rozwijający się kraj Afryki z ogromnymi zasobami ropy naftowej oraz diamentów. Równocześnie to kraj jednych z najładniejszych ludzi w Afryce.
Angola otworzyła nam oczy na dramat wielu krajów Afryki, które dopiero teraz mają szansę na normalny rozwój, po latach kolonializmu oraz licznych wojen domowych.
Podróż tutaj na pewno nie jest łatwa. Zaczyna się od uzyskania wizy – podchodziliśmy do tego 3 razy! Obecnie dla obcokrajowców to nie tylko kraj z najtrudniejszym wjazdem ale również najdroższy kraj na świecie, przebijają nawet Japonię.
Mimo wszystko zachęcamy każdego do odkrycia tego niesamowitego, kraju – TO JEST PRAWDZIWA AFRYKA. Z przyjemnością służymy pomocą zainteresowanym;)

Pozdrawiamy,
Magda i Radek